Sezon zasadniczy dobiegł końca.
Ostatni dwumecz w roli gospodarzy rozegraliśmy w Kaputach, korzystając z gościnności kolegów z warszawskiej drużyny, którzy w obliczu niemożliwości rozegrania meczów na obiekcie Lisów zaproponowali swój dom i postawili się w roli gości (wielkie dzięki Panowie!).
W Kaputach pojawiliśmy się w niepełnym, ośmioosobowym składzie, lecz podjęliśmy rękawicę i w pierwszym meczu ulegliśmy 6:16. W ataku ground rule double popisał się Piotr Tarasiewicz lecz to drużyna gości skutecznością w ataku wykorzystała luki w składzie Lisów popisując się wybiciami pomiędzy zapolowych.  
Drugi mecz przebiegał pod dyktando zawodników Warsaw Dragons, który znakomicie wykorzystywali gorszą formę miotacza naszej drużyny oraz pogłębiające się zmęczenie naszego niekompletnego składu. Mecz ten zakończył się wynikiem 0:15, a ozdobą spotkania były piłki lądujące za ogrodzeniem po wybiciach drużyny z Warszawy.
Pomimo dwóch porażek utrzymaliśmy 3. miejsce w grupie północno-wschodniej.
W najbliższą sobotę znów spotykamy z Warsaw Dragons, ale tym razem w meczu eliminacyjnym na boisku w Osielsku k. Bydgoszczy.
Jeśli masz ochotę dołączyć do naszego stada to zapraszamy serdecznie na najbliższe treningi.